Spis treści
- Chiny dostarczają Rosji kluczowe komponenty do dronów?
- Oficjalne stanowisko Chin
- Ukraina liderem w wojnie dronowej – czy na długo?
- Rosja zwiększa produkcję dronów – imponujące liczby
- Generał Syrskyi alarmuje – musimy utrzymać tempo rozwoju
- Dostęp do chińskiej technologii – przewaga Rosji?
- Wyścig technologiczny – Ukraina odpowiada
- Rosja dotrzymuje kroku – nowe technologie i zakłócanie dronów
- Rosyjska Dolina Krzemowa – produkcja dronów na pełną skalę
To, że Chiny wspierają Rosję w trzecim roku wojny, to wszyscy wiedzą. Oczywiście Pekin stara się to robić w tajemnicy i w zasadzie są to produkty podwójnego zastosowania niż realna broń, która mogłaby pomóc Moskwie w walce z siłami ukraińskimi. Na razie jeśli chodzi o broń, to Rosja może liczyć na Iran i Koreę Północną, ta ostatnia dostarcza zarówno amunicję, która jest już liczona w milionach, ale także i uzbrojenie.
Kim Dzong Un podczas spotkania z Siergiejem Szojgu, który przybył do Korei Północnej na polecenie Władimira Putina, zapewnił o "bezwarunkowym" wsparciu dla Rosji w wojnie z Ukrainą. Obydwie strony zobowiązały się również do rozwinięcia stosunków dwustronnych w kierunku „potężnego i wszechstronnego partnerstwa strategicznego”. Tak duże zacieśnienie relacji na pewno odbywa się za cichą zgodą Pekinu, który ma największe wpływy zarówno gospodarcze, jaki polityczne na Pjongjang. Dlatego, można powiedzieć, że Rosja niebezpośrednio jest wspierana militarnie przez Chiny.
Jednak jest segment istotny w wojnie na Ukrainie, gdzie to Chiny odgrywają istotną rolę jeśli chodzi o wsparcie Rosji, są to... drony. Kilka dni temu Bloomberg informował, że Wołodymyr Zełenski oskarżył Chiny, że ograniczyły sprzedaż dronów do Kijowa i innych krajów europejskich, kontynuując jednocześnie dostawy do Rosji. Prezydentowi Ukrainy chodziło o ograniczenie sprzedaży chińskich dronów Mavic, które można przystosować do przenoszenia materiałów wybuchowych. Nowe ustalenia Politico ujawniają, że Rosja zwiększa produkcję dronów dzięki pomocy Chin.
Chiny dostarczają Rosji kluczowe komponenty do dronów?
„Chińscy producenci dostarczają im sprzęt, elektronikę, systemy nawigacyjne, optyczne i telemetryczne, silniki, mikroukłady, moduły procesorów, systemy antenowe, płyty sterujące, systemy nawigacyjne. Korzystają z tak zwanych firm-przykrywek, zmieniają nazwy, robią wszystko, aby uniknąć kontroli eksportu i sankcji za swoją działalność” – powiedział Oleh Aleksandrov, rzecznik ukraińskiej służby wywiadu zagranicznego.
Oficjalne stanowisko Chin
Pekin wielokrotnie zaprzeczał, jakoby dostarczał Rosji drony lub komponenty do broni, nazywając protesty Ukrainy „bezpodstawnymi oskarżeniami i manipulacją polityczną”. Jednak Aleksandrov twierdzi, że Rosja jest w znacznym stopniu uzależniona od dostaw chińskich części zamiennych zarówno do dronów taktycznych, jak i dalekiego zasięgu. Pavlo Palisa, były dowódca wojskowy, a obecnie zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, poinformował, że w tym roku 80% szkód wyrządzonych rosyjskiemu sprzętowi i personelowi zostało spowodowanych przez drony. Tylko w maju ukraińskie drony zniszczyły 89 000 rosyjskich celów.
Ukraina liderem w wojnie dronowej – czy na długo?
Ukraina zdołała zdobyć pozycję lidera w dziedzinie wojny dronowej w pierwszych latach wojny, produkując do 1 miliona dronów taktycznych w 2024 r. i planując wyprodukować 2,5 miliona dronów taktycznych i 30 000 dronów dalekiego zasięgu w 2025 r. Wiceminister obrony Ołeksandr Kozenko podczas konferencji Shangri-La Dialogue w Singapurze na początku czerwca powiedział, że Ukraina może produkować nawet 10 milionów dronów rocznie. Ukraina planuje wyprodukować 4,5 miliona dronów FPV w 2025 r. po wyprodukowaniu 1,5 miliona w 2024 r.
Ukraina intensywnie rozwija technologie dronów w odpowiedzi na potrzeby wojenne, a co istotne może te rozwiązania testować na polu walki. Przykładem są drony „Baba Jaga” – ulepszone drony kamikadze wyposażone w silne ładunki wybuchowe i kamery noktowizyjne, skuteczne w niszczeniu rosyjskich czołgów i umocnień na odległość 10–20 km. Kolejnym jest dron Batjar, zaawansowana platforma rozpoznawczo-bojowa, odporna na zakłócenia i zdolna do przenoszenia większych ładunków. Z kolei drony Rubaka to autonomiczne maszyny strategiczne, które mogą atakować cele w głębi Rosji, osiągając zasięg ponad 800 km, co umożliwia im uderzenia w odległe regiony, takie jak Tatarstan czy obwód moskiewski.
Rosja zwiększa produkcję dronów – imponujące liczby
Ukraina produkuje około 100 dronów dalekiego zasięgu dziennie, podczas gdy Rosja zdołała zwiększyć produkcję do 300 dziennie i zamierza osiągnąć poziom 500, powiedział dziennikarzom w Kijowie w zeszłym tygodniu Zełenski. Rosyjscy producenci dronów zdołali zwiększyć produkcję dronów dalekiego zasięgu z 15 000 w 2024 r. do ponad 30 000 w tym roku, a także do 2 milionów małych dronów taktycznych, powiedział Aleksandrov.
Według informacji Kyiv Independent Rosja wkrótce będzie mogła wysyłać ponad 500 dronów dalekiego zasięgu każdej nocy, aby atakować Ukrainę, dzięki zwiększonej produkcji. Jak dowiedział się portal od źródła w wywiadzie wojskowym (HUR) rosyjska produkcja jednego typu dronów — Gerans typu Szahed — wynosi do 70 sztuk dziennie czyli 2100 miesięcznie w porównaniu do 21 sztuk dziennie w ubiegłym roku (640 miesięcznie), a Moskwa wkrótce będzie miała 12–15 nowych stanowisk startowych dla tych dronów.
Trzy z nich zostały zidentyfikowane przez ukraińskie media w marcu, o pozostałych nie wiadomo. Według źródła, tylko trzy z nich są jeszcze w budowie, reszta jest już w fazie przygotowań.
Rosja używa trzech typów dronów dalekiego zasięgu są to: importowane Shahedy produkcji irańskiej, które są używane od końca 2022 r., Gerany produkcji rosyjskiej, które są bezpośrednimi kopiami Shahedów, a ostatnio Garpiya-A1, które wyglądają podobnie, ale wykorzystują chińskie części. Rosja używa także sporej ilości „atrap dronów”, które mają na celu rozproszenie uwagi ukraińskiej obrony.
Portal Kyiv Independent zwraca uwagę, że coraz więcej nowych rosyjskich dronów jest wyposażanych w silniki odrzutowe, co pozwala im przenosić cięższe ładunki z większą prędkością i na większej wysokości.
Generał Syrskyi alarmuje – musimy utrzymać tempo rozwoju
„Wróg kopiuje doświadczenia ukraińskich sił zbrojnych i aktywnie zwiększa liczbę swoich bezzałogowych jednostek. Dlatego musimy utrzymać tempo rozwoju i stale zwiększać nasze możliwości, aby być o krok przed nim” – powiedział w zeszłym tygodniu w oświadczeniu generał Oleksandr Syrskyi, najwyższy dowódca armii ukraińskiej.
Dostęp do chińskiej technologii – przewaga Rosji?
Zełenski twierdzi, że Rosja dysponuje znacznie większymi zasobami finansowymi, a także ma dostęp do chińskiej technologii, takiej jak drony DJI Mavic, pierwotnie opracowane na rynek cywilny, ale szeroko stosowane przez obie armie podczas wojny.
„Są tak tanie i skuteczne, że są używane codziennie jako pociski artyleryjskie” – powiedział Zełenski, dodając, że dziesiątki producentów na Ukrainie pracują nad zaktualizowanymi wersjami Mavic.
Wyścig technologiczny – Ukraina odpowiada
Ukraina reaguje zwiększając produkcję niedawno opracowanych dronów przechwytujących, używanych do zestrzelenia rosyjskich dronów.
„Wydajemy dużo pieniędzy. Wydajemy dziś więcej, niż planowaliśmy. Ponieważ wszyscy się rozwijają. Rosjanie się rozwijają, a nasze nowe technologie pojawiają się. Ale mamy pozytywne wyjście z tego wyścigu, jeśli znajdziemy więcej środków finansowych” – powiedział Zełenski, wzywając sojuszników Kijowa do większych inwestycji w ukraiński przemysł obronny.
Ukraina sięga również po niekonwencjonalne metody, takie jak spektakularna operacja, w ramach której przemyciła wyrzutnie dronów do Rosji, aby uderzyć w lotniska, na których stacjonują bombowce taktyczne.
Rosja dotrzymuje kroku – nowe technologie i zakłócanie dronów
Moskwa sięga po drony sterowane za pomocą kabli światłowodowych zamiast sygnałów radiowych, co sprawia, że są one odporne na środki przeciwdziałania elektronicznego. Dzięki ich wykorzystaniu Kreml był w stanie w znacznym stopniu zniszczyć ukraińskie trasy logistyczne w rosyjskim regionie Kursk i zdołał wyprzeć większość ukraińskich żołnierzy z terytorium, które zajęli podczas zeszłorocznej niespodziewanej ofensywy.
Rosja radzi sobie również lepiej z zakłócaniem działania ukraińskich dronów.
„Rosjanie zwiększają nie tylko produkcję dronów, ale także środki walki radioelektronicznej” – powiedział Andriy, dodając: „Na naszej części frontu częstotliwości radiowe zmieniają się co dwa tygodnie. Dlatego kiedy państwo dostarcza nam drony, tylko około 20 procent z nich nadaje się do użytku. Musimy nieustannie wydawać dodatkowe środki i poświęcać czas na rekonfigurację tych dronów”.
Rosyjska Dolina Krzemowa – produkcja dronów na pełną skalę
Według informacji Politico - Rosja produkuje swoje drony dalekiego zasięgu we własnej wersji Doliny Krzemowej, specjalnej strefie ekonomicznej w Alabudze w Tatarstanie, gdzie skoncentrowała linie produkcyjne dla irańskich dronów Shahed, znanych w Rosji również jako Geran. Zakład Kupol w Iżewsku, 1800 kilometrów na północny wschód od Ukrainy, produkuje drony dalekiego zasięgu Garpiya. Ponadto główne linie produkcyjne dronów znajdują się w regionie moskiewskim, Jekaterynburgu, Sankt Petersburgu i innych miejscach.
„Ich celem jest wyprodukowanie około 30 000 dronów dalekiego zasięgu tego typu oraz 30 000 dronów z fałszywymi celami, które wykorzystują do wyczerpania ukraińskiej obrony powietrznej w 2025 roku” – powiedział Aleksandrow. „Jeśli chodzi o drony FPV, Rosjanie zamierzają wyprodukować aż 2 miliony sztuk w 2025 roku”.
To zwiększa presję na Ukrainę, aby przeciwdziałać wzrostowi zarówno ilości, jak i jakości rosyjskich dronów.
„W tej wojnie dronów wygra tylko strona, która będzie najbardziej dynamiczna” – powiedział Andrij, dowódca cytowany przez Politico.
